Najbardziej silna osobowość każdego dnia toczy walkę z przeciwnościami losu i usiłuje ustrzec się od runięcia na ziemię z własnej słabości. Pomieszanie porządku z chaosem wyznacza granice, poza którymi i przed którymi nie może istnieć prosta droga. Najczęściej ślepa ucieczka przed ciosami od życia popycha nas ku temu, przed czym chcemy się uchronić. Jak ci, którzy z obawy przed przepaścią, rzucają się w nią sami. Nieustanne dążenie do rehabilitacji duchowej to odzwierciedlenie naszych fundamentalnych problemów egzystencjalnych, które często prowadzą nas do ulegania nieświadomej samoiluzji.

Marek Kohun, oficer polskiego wywiadu, człowiek pełen sprzeczności, obdarzony ponadprzeciętną inteligencją na własnej skórze przekonuje się, że takie jest już życie, nieprzewidywalne. Kryje w sobie wiele odcieni i znaczeń, które czasami sobie wzajemnie przeczą. Wbrew pozorom, człowiek jest całkowicie uwarunkowany: psychicznie, fizycznie i społecznie do tego stopnia iż teoretycznie można, by znając wszystkie zależności, sformułować rządzące człowiekiem prawa psychologiczne. Jednak z dużą dozą prawdopodobieństwa człowiek posiada tyle wewnętrznej niezależności, że jest w stanie uchylić się przed naporem potężnych instynktów naturalnych. Marek Kohun, znany już z pierwszej części powieści „Mur” Piotra Mańkowskiego kolejny raz musi zmierzyć się z plejadą własnych słabości, paranoi i lęków oraz stoczyć trudną walkę z samym sobą. Na jego przykładzie autor powieści uświadamia czytelnikom, że sami kreujemy demony, zwane naszymi obawami, które zawzięcie pielęgnujemy wewnątrz.

Przywara głównego bohatera zwana alkoholizmem, która obiecywała mu bezpieczeństwo, niewrażliwość na ból, znieczulicę, martwotę emocjonalną i wolność od wszelkich utrapień życia konstruuje tor z przeszkodami. Marek musi pobiec i zwyciężyć z samym sobą w czasie wyczerpującej trasy. Czy zwycięży? Czy odnajdzie prawdę jawną, ukrytą dotąd w nim i występującą w różnych maskach? Czy nadejdzie ten przełomowy moment, warunkujący przezwyciężenie własnych słabości? Rozum nie daje się wyeliminować całkowicie ze sfery aktywności emocjonalnej. Główny bohater powieści „Mur2” poszukuje trzeźwo brzmiącej formy nowego życia. Ma więc nastąpić koniec dotychczasowego wyobrażenia o ludzkiej egzystencji, gdzie pada pytanie: kim naprawdę jestem? Marek Kohun, aby odkryć drogowskaz do zrozumienia siebie potrzebuje wglądu ponad umysł i ego. Wszystko jest splotem nieprzewidywalności zdarzeń i biegu niepoukładanych spraw.

Pozycja wydawnicza”Mur2” pokazuje w jak błyskawicznym tempie alkohol z przyjaciela przeobraża się w naszego wroga numer jeden, truciznę, która podkopuje zdrowie i rozum. Realistyczny, szczery obraz kształtowania się osobowości i własnej tożsamości w okresie abstynencji alkoholowej, walki z nieustającym głodem alkoholu, wnikania w głąb psychiki ludzkiej oraz odwzorowanie specyfiki życia codziennego kobiety w rodzinie arabskiej, rozrywa bez ostrzeżenia klatkę piersiową i otwiera serce. Autor powieści w perfekcyjny sposób prezentuje proces wewnętrznego oczyszczania się, jak także anomalię uczuć, rozpad więzi rodzinnych, niszczenie znaczeń i fundamentalnych wartości. Marek Kohun, który wyznaczył sobie cel: powściągnąć i umiarkować swoje skłonności alkoholowe, odrzucić skrywanie się pod płaszczem opilstwa, odkrywa w najmniej oczekiwanym momencie pierwiastek subtelnej nadwrażliwości. Obserwujemy stan dyskomfortu psychicznego człowieka, który został wystawiony na trudną próbę.

W powieści sensacyjnej „Mur2” nowa misja Marka polega na zdobyciu jak najwięcej informacji o planowanej akcji zbrojnej organizacji Al Khur jako Marek Skrzynecki, figurujący w kartotece alkoholik, doświadczony okrutnie przez życie. Oficer polskiego wywiadu decyduje się na przemianę, zmianę nie tylko wizualną, lecz także mentalną. Staje się kimś, kim w rzeczywistości nie jest. Czy aby na pewno? Łączy ich niepokojąco wiele. Misja jest tajna. Nikt, zupełnie nikt nie może wiedzieć, gdzie przebywa Marek i co się z nim dzieje. Główny bohater we wstępnej fazie misji zatrzymuje się w hospicjum, gdzie uświadamia sobie, że istnieje nie tylko śmierć pozorna, ale rzeczywista, prawdziwa, niesprawiedliwa, która całkowicie zamyka życie człowieka. W tych okolicznościach główny bohater rozgryza siebie, rozłupuje swoją tożsamość i rwie sobie serce. Zastanawia się nad własną nicością, kruchością i pokorą ludzi, którzy tu przebywają. Kiedy Marek dociera już do posiadłości arabskiej rodziny, by rozpracować ją pod kątem planowanych zamachów terrorystycznych odzywa się w nim nieznana dotąd potęga współczucia, która wzrasta, gdy patrzy na piekło kobiety, Afry Hajr, czyli Barbary Koszyckiej.

Nie zawiodłam się! Czekałam z wypiekami na twarzy na kolejną, pożywną, sycącą umysł i duszę porcję nieoczekiwanych zwrotów akcji i mrożących krew w żyłach intryg, które podnoszą adrenalinę, a także na emocje, które czuje się dosłownie jak wędrują w sposób nieposkromiony po całym ciele. Wyważone połączenie sensacji z wątkami stricte psychologicznymi tworzy spójny portret silnego, a jednak zagubionego mężczyzny. Mocna strona powieści, czyli jasny, precyzyjny język sprawia, że czytelnik dosłownie pochłania czytadło. Czyta się niewiarygodnie szybko i sprawnie. Od początku do końca wszystko jest przemyślane. Czekam na więcej! Zapewniam, zaskoczenie gwarantowane! Reasumując, autor zafundował szaloną przejażdżkę na rollercoasterze.

Powieść sensacyjna "Mur2" Piotra Mańkowskiego już wkrótce w księgarniach!

Polecam z głębi serca!

Monika Wojda