Sieć miłosnych uniesień i niezwykłych rozkoszy.

Gabriela ma dwadzieścia jeden lat i jest studentką socjologii. Nieśmiała i pełna kompleksów dziewczyna fascynuje się swoim wykładowcą. To właśnie jego umieszcza w roli głównej w swoich gorących, seksualnych fantazjach. Grzegorz, bo tak ma na imię jej obiekt westchnień, to mężczyzna zafascynowany sferą intymną. Oprócz ćwiczeń na uniwersytecie prowadzi również śląskie Centrum Badań Nad Seksualnością. Dziewczyna, próbując zbliżyć się do wykładowcy, postanawia wyzbyć się wstydu, przełamać własne bariery i dołączyć do grona wolontariuszy, którzy prowadzą badania. Przed kobietą postawione zostaje wyzywające zadanie: musi przeprowadzić rozmowy na temat seksu. Jednak, jak to bywa w życiu, nie wszystko jest takie proste… Oto na drodze Gabrieli pojawia się Michał, który również pracuje jako wolontariusz w centrum. Romantyczny student zakochuje się w koleżance bez pamięci. Nie poddaje się w walce o serce Gabi nawet, gdy ta nie okazuje zainteresowania. Czy uda mu się osiągnąć cel? A może dziewczyna stworzy wymarzony związek ze swoim wykładowcą?

„Odkrywając siebie” to debiutancka powieść erotyczna Anny Kropelki. Na polskim rynku wydawniczym brakuje jeszcze literatury z nutką pieprzy, bez skrępowania opisującej seksualne uniesienia. Polki są wstydliwe? A może nadal w naszej kulturze seks to nadal temat tabu? Anna Kropelka to tylko pseudonim literacki, prawdziwego nazwiska autorka nie chciała ujawnić. Być może obawiała się negatywnego odbioru najbliższego otoczenia, a może po prostu nie chciała, aby jej dane personalne kojarzone były tylko z erotyką. Nie mnie oceniać i doszukiwać się motywów, którymi kierowała się pisząc tę książkę. Na pewno należą się barwa za odwagę i wprowadzenie na półki księgarni tego typu literatury. Nie ma co ukrywać, Polki z przyjemnością po nią sięgają, czytając z wypiekami na twarzy, ale schowane w kątku tak, aby nikt ich nie zauważył i nie przyłapał na tym. Powieść ta to przede wszystkim opisy miłosnych uniesień i fantazyjnych spełnień. Pikantne i napisane bez wstydu. Fizyczne spełnienie ujęte zostało jako podstawowa potrzeba każdego człowieka. Anna Kropelka pisze o nim w sposób prosty i oczywisty. Większość kobiet miewa fantazje erotyczne, mimo że nie zawsze, a raczej nigdy, się do tego nie przyznają. „Odkrywając siebie” to otwarcie drzwi do zupełnie innego świata, gdzie nie ma tabu, gdzie ludzie rozmawiają otwarcie. Bez wątpienia lektura taka jest bardzo potrzebna.

Książki tej nie polecam osobom pruderyjnym, zresztą myślę, że takie nawet nie spojrzą w stronę półki z takimi książkami. Natomiast kobiety otwarte, z bujną wyobraźnią zachęcam do sięgnięcia po tę nią. Nie odnajdziecie w niej rozbudowanej fabuły, ale sprawnie wplecione fragmenty wywiadów bohaterki z respondentami. To one stają się punktem wyjścia do zgłębiania tajników seksu. W treści pojawia się również sama Anna Kropelka, ale w jakim charakterze? Tego już nie zdradzę. Być może podczas zgłębiania treści same odkryjecie swoje fantazje, może zadziała ona na wyobraźnię…

„Odkrywając siebie” to także książka bardzo przydatna w zrozumieniu istoty seksualności i tego, że każdy z nas ma w tym względzie zupełnie inne potrzeby. Sfera intymna może bardzo mocno wpływać na nasze życie, ale może również nie mieć żadnego znaczenia. Warto się zastanowić nad tym jak jest w naszym przypadku. Zmuszające do zastanowienia są również wątki zaburzeń seksualnych i przemocy. Polecam kobietom zapoznanie się z tą lekturą. Na pewno okaże się zarówno pouczająca, co dostarczająca chwile odprężenia i relaksu.

Joanna Ulanowicz
(joanna.ulanowicz@irka.com.pl)

Anna Kropelka, Odkrywajc siebie, Czarna Owca 2013