17 listopada ujrzała światło dzienne debiutancka płyta "End of Atonement" formacji Annominus. Muzyczny charakter w ogólności reprezentuje wysokiej klasy nu metal spleciony z mocnym akcentem groove metalu. Mieszanka stylów eksponowana w skrajnie różnych koncepcjach podkreśla odchodzenie od myślenia stereotypami o uniwersalnej z gruntu naturze danych gatunków muzycznych.

Z jednej strony słyszalny jest wysiłek artystyczny, z drugiej stosownie zachowane proporcje. Nie ma tu ostrych podziałów czy szerzej oddziaływujących tendencji. Ukształtowanie brzmieniowe, konstrukcyjność muzyczna i eksperymenty kompozycyjne wychodzą poza status przeciętności. Najogólniej rzecz biorąc twór muzyczny "End of Atonement" duńskiego zespołu Annominus nie budzi najmniejszych zastrzeżeń. Ba! Krążek jest skrojony perfekcyjnie i chce się go wciąż słuchać i słuchać... Egzamin zdany na piątkę!

"End of Atonement" to dziewięć wpadających w ucho kompozycji plus klimatyczne intro. Całość wypada drapieżnie i dynamicznie. Momentami muzycy proponują słuchaczom konkretny, ekspresywny rock, okraszony znakiem wściekłości i wrzasku, by po chwili wzmocnić efekt pikanterii i zaszaleć z kolażową rewolucją, podążając w stronę trashowej mocy. Jest różnorodnie, niebanalnie i impulsywnie. Kompozycje odbiegające charakterem od jednolitości gatunkowej są prawdziwą perełką rytmicznego niepokoju. Wyczuwa się w muzyce Annominus galopujący dziko bunt, wściekłość i żar ekscytacji. Obrane pole brzmieniowe, głęboki poziom konstytuowania się żywego słowa i wielobarwna perswazja stają się muzycznym dyskursem.

Wróżę duży sukces, gdyż formacji nie brak tchnienia bożej iskry i wyraźnego talentu kompozytorskiego. Polecam z głebi serducha!

Tracklista:

01. Intro
02. Despised
03. Whore of Your Grace
04. Reverie
05. Icarus
06. In Fade
07. Apotheosis
08. Lysergic Acid Diethylamide
09. Best Laid Plans of Mice
10. Finding Neverland

Wydawca: Mighty Music (2014)

Monika Wojda