28 września o godz. 19:00 odbędzie się koncert Little Big w Progresji w Warszawie.

Po niesamowicie energicznych koncertach w ubiegłych latach, Rosjanie odwiedzą nasz kraj po raz kolejny! Grupa z Sankt Petersburga ma w swoim dorobku wiele ciekawych nagród, w tym tą dla teledysku do „Big Dick” za… „najbardziej tandetny teledysk” (Berlin Music Video Awards 2016).

Choć ze względu na ekscentryczny image grupy często porównywani są z Die Antwoord, to trzeba zauważyć, że Little Big, to coś więcej niż tylko kalka południowoafrykańskiej grupy. Oryginalny rave z elementami hip-hopu w wykonaniu grupy z Rosji znajduje na całym świecie zarówno spore grono fanów, jak i wrogów. Little Big się tym jednak absolutnie nie przejmują. Wystarczy, że zapoznamy się z jednym z najnowszych singli grupy pod tytułem „For Haters”, któremu towarzyszy bardzo prosty i konkretny przekaz.

Na koncert zakręconego Little Big zapraszamy wszystkich do klubu Progresja w czwartkowy wieczór 28 września.

LITTLE BIG (Rosja) rave, hip-hop:

Słowianie umieją się bawić i Rosjanie nie są od tej reguły wyjątkiem. I nie chodzi tylko o miliarderów wydających grubą kasę na wystawne party na swoich drogich jachtach, lecz również zwykłą młodzież, która kocha rytmy klubowe. Kilkoro takich maniaków założyło w 2013 roku w Sankt Petersburgu specjalizujący się w muzyce rave kolektyw o nazwie Little Big. Minęło parę lat, a nazwa jest już całkiem nieźle zadomowiona na europejskiej scenie klubowej i zaczyna zdobywać coraz więcej fanów spośród imprezowiczów w USA.

Jeśli myślicie, że muzyka Little Big to tylko impreza, podczas której zapomina się o świecie, mylicie się. Cel, jaki przyświeca grupie w składzie: Ilya Prusikin, Sergey „Gokk” Makarov, Olympiya Ivleva, i Mr. Clown, to sprawienie, aby nie-Rosjanie byli w stanie poczuć rosyjską duszę. Ambitne i niełatwe, pomyśli pewnie większość. Jednak Little Big zbliżają rave’ową publikę i rosyjskość poprzez demonstrowanie w tekstach i klipach absurdów, jakie we współczesnej Rosji są obecne. Jeśli myślicie, że nie są przez to ulubieńcem władz, to dobrze myślicie. Choć burzą również stereotypy dotyczące kraju i jego mieszkańców. Mówią: „If you wanna feel Russian soul come on and stay united with us”.

Little Big nie ograniczają się tylko do Rosji. Pokazują, piętnują również to zło, które dzieje się w innych częściach świata. Szukając ich w sołszialach, używajcie prostego hashtaga #LITTLEBIG. Najpierw jednak sprawdźcie muzykę. Rave z elementami hip-hopu, który w 2017 roku objawił się w postaci świetnych singli „For Haters”, czy „Everyday I’m Drinking”.

źródło: organizator