Szkoda. Powstał film na pewno nie historyczny, a raczej coś z pogranicza Opowieści z Narni, Przygód Sindbada żeglarza i Kleopatry z 1963 roku. Początkowy napis niesie zapowiedź, że będzie to dzieło o dwóch ludziach, którzy ocalili Europę, mnichu Marco i królu Janie III Sobieskim. Niestety, to wbrew obietnicy, opowieść o dziwacznym zakonniku, który wcale nie pełni dyplomatycznych misji, nie buduje koalicji, nie wygłasza tyrad, tylko drepta sobie to tu to tam i cudami jest słynący.
Mnich to jest chrześcijański tak po trosze, w równym stopniu mag… jakby Gandalf. Duchownym zostaje, ponieważ w dzieciństwie ukazuje mu się duch dziadka, który z szeregiem innych postaci – zjaw (duchów?) odgrywa przed oczami chłopca scenę uprowadzenia małżonki i tego, jak porywacze go zamordowali.
Chłopiec dostał miecz od dziadka – i to jest materialny dowód zajścia. (To duchy czy nie duchy???). W trakcie rozmowy z rodzicami dziecię dowiaduje się, jaki był sens scenki, poznaje rodzinną opowieść, a miecz przy tym rozgrzewa się do czerwoności. Dlaczego? Magia to? Matka chłopca trzyma różaniec, ale takie gusła chyba nie z religią mają związek. Pomieszanie z poplątaniem. Zakonnikowi towarzyszy też, ujawniający się co jakiś czas i wyjący znacząco, wilk. Marco uśmiecha się wtedy tajemniczo.
Można religię, religijność z dawnych wieków obśmiać, gdyby ktoś chciał, można pokazać siłę, jaką Europa z wiary czerpała, wybitne jednostki Kościoła, które potrafiły wpłynąć na bieg historii, ale mnich Marco z „Bitwy pod Wiedniem” to nie jest figura wielkiego formatu. Grający go F. Murray Abraham zupełnie nie potrafi nas do tego przekonać. Ani nie jest to Boży prostaczek, ani dyplomata. Wątpi, zresztą, będąc już na murach Wiednia, że Jan III przybędzie z odsieczą. Ale swobodnie porusza się, opuszczając oblężonych, kiedy chce, docierając do cesarza i naradzających się dowódców. Jan III pojawia się nagle, jakby spadł z nieba.
Z grających najlepiej wypada Piotr Adamczyk, ale rolę napisano mu słabą, jak pozostałe. Owszem, cesarz to tchórz, słabeusz, galareta. Nie rozumiem jednak, dlaczego mdleje prawie, gdy czyta list Kara Mustafy zapowiadającego, że mu zetnie głowę. Znany jest przecież list Kozaków zaporoskich do sułtana, w którym nazywają go psim synem, kozim bobkiem i są to najłagodniejsze z zawartych tam inwektyw. Taka była wtedy konwencja. Władca musiał o tym wiedzieć.
Wiele do życzenia pozostawia realizacja, grafika komputerowa. Chwilami trudno się oprzeć wrażeniu, że oglądamy film animowany, baśnię dla dzieci. Najsłabszy jest jednak scenariusz, pełen niekonsekwencji, nieprzekonujący, mający charakter zlepku różnych mniej lub bardziej ogranych schematów.
Ponieważ trudno w przestawiany nam świat uwierzyć, przychodzą podczas oglądania najbardziej przewrotne skojarzenia. Kiedy pociski z twierdzy Wiedeń biją w atakujących bastiony Turków, nasuwa się myśl: nie lepiej to było od razu uruchomić drukarnię i zarzucać ich walutą… ? A potem w wiedeńskich handlowych centrach kupowaliby błyskotki.
Wielkie rozczarowanie. Film na pewno nie na miarę wiedeńskiej wiktorii. Kolejny dowód na to, że Jan III niepotrzebnie się tam fatygował.
Tomasz Filipowicz, Sztuka Słowa
www.sztuka-slowa.pl
Utwór | Od |
1. Inne historie | gaba |
Utwór | Od |
1. W bezkresie niedoli | ladyfree |
2. było, jest i będzie | ametka |
3. O Tobie | ametka |
4. Świat wokół nas | karolp |
5. Kolekcjonerka (opko) | will |
6. alchemik | adolfszulc |
7. taka zmiana | adolfszulc |
8. T...r | kid_ |
9. przyjemność | izasmolarek |
10. impresja | izasmolarek |
Utwór | Od |
1. Sprzymierzeniec | blackrose |
2. Podaruję Ci | litwin |
3. test gif | amigo |
4. Primavera_AW | annapolis |
5. Melancholia_AW | annapolis |
6. +++ | soida |
7. *** | soida |
8. Góry | amigo |
9. Guitar | amigo |
10. ocean | amigo |
Recenzja | Od |
1. Zielona granica | irka |
2. Tajemnice Joan | wanilia |
3. Twój Vincent | redakcja |
4. "Syn Królowej Śniegu": Nietzscheańska tragedia w świecie baśni | blackrose |
5. Miasto 44 | annatus |
6. "Żywioł. Deepwater Horizon" | annatus |
7. O matko! Umrę... | lu |
8. Subtelność | lu |
9. Mustang | lu |
10. Pokój | martaoniszk |