Śmiech, rechot, chichot, rżenie…? Nie ważne jak to nazywasz! Ważne, że już 30 sierpnia będziesz mógł robić to do upadłego, do łez, do zerwania boków. Tego dnia na jednej scenie pojawi się śmietanka stan - uperów z całej Polski, na czele z gwiazdą wieczoru Cezarym Pazurą! Komicy na cztery godziny opanują Amfiteatr w Parku Sowińskiego w Warszawie.

Stand – upy w Polsce z roku na rok stają się coraz bardziej popularne. Nie ma w nich tabu, nie ma sztuczności. Wykonawcy nie potrzebują rekwizytów, czy bogatej scenografii do swoich występów. Wystarczy, że są:

charyzmatyczni,
pomysłowi,
spostrzegawczy,
bezpośredni,
czasem bezczelni,
zawsze odważni,
oraz mają
poczucie humoru,
dobry kontakt z publicznością,
niezłą dykcję,
niezgorszą prezencję.

Ok, dużo tych wymagań. Ale ta ekipa naprawdę je wszystkie spełnia. Taki na przykład Rafał Banaś z warszawskiego składu "ATOMÓWCÓW". Zwyciężył pierwszą edycję "Areny Stand - uperów". Musi więc być dobry. Chyba, że dał łapówkę.  Aleksandra Szczęśniak na "Arenie stand - uperów" była trzecia, ale wszyscy wiemy, że kobiety zawsze mają pod górę. To schizofreniczna bezwstydnica z rozdwojeniem jaźni i słabością do tematów tabu. Twierdzi, że jest szalenie popularna… w kręgu własnej rodziny. Jednak gdyby to była prawda, nie należała by do klubu Comedy Lab w Krakowie. Rafał Piotr Pacześ - młody i ambitny komik z Łodzi. Supportował Rutkowskiego, Gizę i Rucińskiego. Na "Arenie Stand - uperów" był drugi. Uważa, że to porażka i tym razem chce być najlepszy. Dajmy mu więc szansę. Na scenie pojawią się również warszawskie Bękarty Stand - upu, (tak, ci od organizowania stand - upów w więzieniach). Najpierw swój czas będzie miała połowa Bękartów w postaci Karola Modzelewskiego, który słynie z abstrakcyjnego postrzegania rzeczywistości. Mentalnie pirat wód Karaibskich. Niedoszły ninja. Podczas swoich występów otwiera się przed ludźmi, śmieszy absurdami i patologiami obecnymi w jego życiu. Następnie na scenę wkroczy druga połowa duetu, Łukasz "Lotek" Lodkowski, znany z  ciętego języka i niepokornej duszy. "Lotek" to doświadczony i dokładny obserwator otaczającej go rzeczywistości. Nie boi się poruszania niewygodnych tematów, ale obiecał, że postara się nie popełnić żadnego saute.

No i gwiazda wieczoru - Czarek Pazura. Tego jegomościa przedstawiać nikomu nie trzeba. Aktor, konferansjer, ojciec polskiego stand - upu. Jego role w komediach takich jak "Killer", "Chłopaki nie płaczą", czy "Kariera Nikosia Dyzmy" stały się kultowe, podobnie jak jego występy podczas sopockich nocy kabaretowych.

Jakby tego było mało, na scenie pojawi się również Mikołaj "Mikser" Mądrzyk, czyli fenomnalny freestylowiec z Częstochowy, przed którym słowa i rymy nie mają żadnych tajemnic. Znajdzie się również wątek magiczny – Maciej Pęda to nie postać w czarnym płaszczu, która wyciąga z kapelusza króliki. Dla niego iluzja zawsze łączy się z doskonałym żartem, a na Gali Szyderców właśnie o to chodzi.

Wypełniona błyskotliwym żartem, ironią i zaskakującymi spostrzeżeniami Gala Szyderców będzie idealnym zakończeniem tegorocznych wakacji.

Gala Szyderców / Stand - Up Comedy Show
30 sierpnia, Warszawa, Amfiteatr w Parku Sowińskiego
Start: godz. 15:00 (wejście od godz. 14:00)
Bilety: od 39,90 zł dostępne na www.eventim.pl, www.biletyna.pl, www.biletynakabarety.pl, www.kupbilecik.pl oraz na Groupon.pl