Krakowska Opera Kameralna zaprasza 24 marca o godz. 18:00 na koncert pt. „Blisko jesteś” promujący płytę z jubileuszowym wydaniem utworów z muzyką Daniela Kalety.

WSTĘP WOLNY!

Młodzi ludzie zaproszeni do pracy nad tą płytą nie znają autorskich wykonań ani muzyki, ani tekstu prawie żadnego z tych utworów. Daniel Kaleta skomponował muzykę do poezji swoich przyjaciół w latach 1983-85. Wspaniałe teksty Halinki Ruzik-Sitarskiej, Małgosi Filipek, Wioli Kalety – Szegidewicz, Marty Knapczyńskiej, Baszki Kalety i Andrzeja Dąbka stały się pięknymi piosenkami. Daniel komponował na gitarę, i takie były pierwsze wykonania tych utworów. Z gitarą, przy ognisku.

Twórcy tej płyty byli wtedy małymi dziećmi, a niektórzy jeszcze się nie urodzili. Odczytali więc i muzykę i tekst na nowo.

Teresa Dąbek

DANIEL KALETA – człowiek renesansu. I to mogłoby wystarczyć, zwłaszcza tym, którzy go dobrze znają. Poprzez różnorodne pasje, umiejętności, to człowiek stworzony do wielu zadań. Afirmacja życia, smakowanie go zmysłami, ale i mistycznym rozeznawaniem przestrzeni, przynosi rozliczne piękne, dojrzałe owoce. Przez znajomość języków, pracowite docieranie do głębi znaczeń ubogaca nas dziś, ale też zostawia rzeczy nieprzemijające.

Od Hiobowego „ucho moje słyszało o Tobie”, po „teraz moje oko widzi Cię” droga była trudna, kręta, ale zawsze konsekwentnie kierował się do wybranego celu: głębszego poznania Boga i bliźniego.
Mistyczne skupienie w cichy poranek wśród zbóż rozzłocony, łączyło się z nieustająca prośbą daj mi, Boże, pogodę i pragnieniem zatrzymania, gdzie Ty pasiesz, gdzie Twój, Panie, szałas. Najważniejsza jednak jest ciągła świadomość, że blisko jesteś, Chrystusie, stąd pieśń dziękczynna za pól bezkres.
Komponowanie to akceptacja czyjegoś tekstu, ale też własne wołanie: ciało rozciągnę na krzyżu. Tak będę z Panem. I stała prośba daj mi, Boże, mądrość pogodzić z odwagą, bo tylko Ty mi, Boże, zsyłasz dobre ziarno, żyzne deszcze błogosławieństw dajesz, więc mi wybacz, Panie, serca nieurodzaje. Ty mnie ścieżek prostych naucz, gdyż chciałbym rozwinąć skrzydła i poszybować ku najwyższej skale, ale tam nie krzyczeć głośno, Ty i tak usłyszysz, bo blisko jesteś, Chrystusie, westchnieniem cierpienia, melodią radości, zawsze i wtedy gdy płaczą ptaki ponad moim oknem, płaczą i nic więcej.
Może Daniel spokojnie powiedzieć, że zawsze u Twoich stóp znajduję spokój i ciszę, kiedy z innym wielkim pieśniarzem śpiewa. Dobrze jest dziękować Panu i śpiewać imieniowi Twemu, o Najwyższy.

Elżbieta Dziewońska

Aranżacje: Jakub Szumowski, Krystian Dąbek
Realizacja dźwięku: Adam Bywalec
Nagranie: Studio Zwycięstwa

Soliści:
Bogusia Pietrzyk
Eunika Purwin
Małgorzata Iwaniak
Agnieszka Woźniak
Michał Kubic
Paweł Kupski