Wybór najlepszych wierszy ociemniałej poetki i nieznanej dotąd, odnalezionej po latach prozy.
Wojna przecięła życie Jadwigi na pół. Przed jej wybuchem marzyła, żeby studiować kierunki humanistyczne, ale z powodu prześladowań musiała zmienić plany. Podczas okupacji brat zginął, reszta rodziny trafiła do getta, a u Jadwigi wykryto nieuleczalną chorobę oczu. Dzięki pomocy przyszłego męża udało się jej wydostać i uratować rodziców. W 1948 roku, jako dwudziestodziewięciolatka, całkowicie straciła wzrok.
Zawsze chciała pisać, ale dopiero poznanie Mirona Białoszewskiego okazało się katalizatorem twórczości. Debiutowała późno, w wieku sześćdziesięciu lat. Jej pisanie było autobiograficzne, pojawiają się więc postacie przyjaciół i rodziny: Miron Białoszewski, Anna, Tadeusz i Justyna Sobolewscy, Zdzisław Stańczak, Władysław Broniewski. Odkryła też dla siebie haiku i własną formę małej prozy, którą nazwała „prozinką” – były to scenki, a czasem mikroopowiadania, punktowane paradoksalną, czasem żartobliwą puentą. W takim lekkim tonie opowiada nawet o swoich próbach samobójczych.
W twórczości szukała także odpowiedzi, czym jest doświadczenie niewidzenia i czy da się je opisać tak, by mogła je pojąć osoba widząca. Próbowała zjednać dwie rzeczywistości: świat, który zapamiętała, i ten, którego doświadczała na co dzień.
"Jadwiga Stańczakowa długo czekała na czytelniczki i czytelników. Trzydzieści lat! Dziś trafia w swój czas. Nie tylko z tego powodu, że śmiało opowiada o ślepocie i depresji. Przede wszystkim dlatego, że znalazła własne formy literackie: minimalistyczną poezję kontemplacyjną i „prozinki”, w których wydobywa paradoksy codzienności. W wierszach z czasem pojawia się coraz więcej ciszy, a w prozie przeciwnie – słychać śmiech i gwar życia. Jej twórczość w czasach wielkiego rozproszenia uwagi daje szansę skupienia i koncentracji, a tego nam obecnie bardzo potrzeba."
Justyna Sobolewska
"W swojej poezji Jadwiga Stańczakowa udowadnia, że niewidzialne nie znaczy nieobecne. Pragnienie, by widzieć, sprawia, że poetka przeżywa dostępną jej rzeczywistość wyjątkowo intensywnie i nasyca tą intensywnością swoje wiersze. Ale zachwycające są zwłaszcza te momenty, gdy przekracza codzienność, a jej niewidzenie zamienia się w poetycką wizję."
Aldona Kopkiewicz
"Niedowidzące, a przecież nadwidzące – takie jest to pisanie. Plastyczne, konkretne, dotykalne – i dotkliwe. Rzeźbiące w ciemności korytarze widzenia tak precyzyjnie, jak mało które oko w blasku dnia. W wierszu i prozie Jadwiga Stańczakowa poluje na skrawki widzialnego świata. Zna ich wartość i cenę, więc nie odpuszcza – estetycznie, ludzko, poetycko. Stała się wizjonerką stanów wewnętrznych, fenomenolożką ślepoty, medium uczuć i rzeczy, koryfeuszką jasnowidzeń – mimo depresji i innych demonów. Na przekór nim trzyma ciemny ekran projekcji: możemy się w nim odbić – w świetle jej słów."
Eliza Kącka
Utwór  | Od  | 
| 1. Inne historie | gaba | 
Utwór  | Od  | 
| 1. W bezkresie niedoli | ladyfree | 
| 2. było, jest i będzie | ametka | 
| 3. O Tobie | ametka | 
| 4. Świat wokół nas | karolp | 
| 5. Kolekcjonerka (opko) | will | 
| 6. alchemik | adolfszulc | 
| 7. taka zmiana | adolfszulc | 
| 8. T...r | kid_ | 
| 9. przyjemność | izasmolarek | 
| 10. impresja | izasmolarek | 
Utwór  | Od  | 
| 1. Sprzymierzeniec | blackrose | 
| 2. Podaruję Ci | litwin | 
| 3. test gif | amigo | 
| 4. Primavera_AW | annapolis | 
| 5. Melancholia_AW | annapolis | 
| 6. +++ | soida | 
| 7. *** | soida | 
| 8. Góry | amigo | 
| 9. Guitar | amigo | 
| 10. ocean | amigo | 
Recenzja  | Od  | 
| 1. Zielona granica | irka | 
| 2. Tajemnice Joan | wanilia | 
| 3. Twój Vincent | redakcja | 
| 4. "Syn Królowej Śniegu": Nietzscheańska tragedia w świecie baśni | blackrose | 
| 5. Miasto 44 | annatus | 
| 6. "Żywioł. Deepwater Horizon" | annatus | 
| 7. O matko! Umrę... | lu | 
| 8. Subtelność | lu | 
| 9. Mustang | lu | 
| 10. Pokój | martaoniszk |