UCZŁOWIECZANIE CHULIGANA. Najnowszy tom przygód najsławniejszego komediowego triumwiratu polskiego komiksu właśnie trafił do rąk czytelników. Wydany nakładem wydawnictwa Egmont wolumin – o numerze XXXI i tytule Tytus kibicem – kontynuuje serię reedycji dzieł Papcia Chmiela.
Temat podjęty w księdze wydanej po raz pierwszy w 2008 roku przez Axel Springer Polska, obok stałych przymiotów jest niezwykle aktualną satyrą na kilka ważnych tematów nurtujących Polaków od lat. I choć daleko dziełu Chmielewskiego do diagnozy współczesnej rzeczywistości a zdecydowanie bliżej do czysto rozrywkowej treści przeznaczonej dla najmłodszych adeptów sztuki komiksu, to nie sposób nie wspomnieć o rozlicznych aluzjach i odwołaniach.
Intuicja Papcia Chmiela jak zwykle zaskakuje, bo – jak w zwierciadle – w kadrach rozrabiającego na stadionowych trybunach Tytusa wyczytać można wszystkie bolączki polskiego „stanu kibicowskiego”. I choć uczłowieczana małpa ma bawić i śmieszyć – co robi bezustannie i wciąż na świetnym poziomie – to nie sposób nie czytać dziś XXXI tomu Tytusa, Romka i A’Tomka przez pryzmat polskich problemów związanych z szalikowcami i całym ich „folklorem” (okrzykami, ideami czy nawet dress codem).
Obok prześmiewczej stylizacji kolejnej choroby na którą w procesie uczłowieczania natrafia Tytus, napotykamy równie zabawną serię zabiegów w celu uleczenia Nervicum Futbolicum. Dość wymienić mysioterapię, hipoterapię, kolaoterapię czy tabletki lekosen; by przed oczami czytelników stanęły wszelkiego typu rozwiązania rodem z popularnych poradników podsuwających „pacjentom” rozwiązania na wszystkie bolączki (nawet te, które nie istnieją). Wreszcie sam Tytus chętnie korzystający z wszelkich nowinek Profesora Talenta okazuje się być w swoim zaufaniu do medycznych nowinek bardziej ludzkim, niż się to wydawało jego kompanom.
Młody czytelnik, który nie jest skażony tematami dominującymi w debacie publicznej, nie został wciągnięty w dziwaczne kampanie reklamowe i który nie odczuł w ten czy inny sposób działań „najaktywniejszych” kibiców, lekturę XXXI tomu Tytusa… spędzi na podziwianiu doskonałej formy Papcia Chmiela i „kibicowaniu” reedycjom kolejnych tomów.
Bartłomiej Oleszek
Tytus, Romek i A'Tomek. Tytus kibicem, tom XXXI
Scenariusz i rysunki: Henryk J. Chmielewski
Oprawa: miękka
Liczba stron: 48 stron
Format: 163 x 231 mm
Wydanie: wrzesień 2011
Wydawnictwo: Egmont
Utwór | Od |
1. Inne historie | gaba |
Utwór | Od |
1. W bezkresie niedoli | ladyfree |
2. było, jest i będzie | ametka |
3. O Tobie | ametka |
4. Świat wokół nas | karolp |
5. Kolekcjonerka (opko) | will |
6. alchemik | adolfszulc |
7. taka zmiana | adolfszulc |
8. T...r | kid_ |
9. Twoja opowieść o mnie | o.laf |
10. przyjemność | izasmolarek |
Utwór | Od |
1. Sprzymierzeniec | blackrose |
2. Podaruję Ci | litwin |
3. test gif | amigo |
4. Primavera_AW | annapolis |
5. Melancholia_AW | annapolis |
6. +++ | soida |
7. *** | soida |
8. Góry | amigo |
9. Guitar | amigo |
10. ocean | amigo |
Recenzja | Od |
1. Zielona granica | irka |
2. Tajemnice Joan | wanilia |
3. Twój Vincent | redakcja |
4. "Syn Królowej Śniegu": Nietzscheańska tragedia w świecie baśni | blackrose |
5. Miasto 44 | annatus |
6. "Żywioł. Deepwater Horizon" | annatus |
7. O matko! Umrę... | lu |
8. Subtelność | lu |
9. Mustang | lu |
10. Pokój | martaoniszk |