Trzecia edycja Rozsypańca za nami – a było... niesamowicie!
W trakcie tych kilku sierpniowych dni spędzonych w Bieszczadach odbyło się wiele koncertów i nie tylko. Festiwal rozpoczął się spotkaniem dwóch poetów – Adama Ziemianina i Adama Zagajewskiego. Zarówno to jak i każde z wydarzeń zaplanowanych na czas Rozsypańca przyciągnęło do Gminnego Centrum Kultury i Ekologii w Cisnej rzeszę słuchaczy. Podobnie było z każdym następnym koncertem czy projekcją filmów. Wszystkie dni festiwalu obfitowały we wspaniałą muzykę, a każdy z artystów przekazywał publiczności za jej pomocą jakąś część siebie.

Bardzo ważnym elementem Rozsypańca było wspomnienie Irka „Messaliny” Wójcickiego podczas koncertu Słodkiego Całusa od Buby. Była to niespodzianka przygotowana przez organizatorów dla zachowania pamięci o tym wspaniałym muzyku, który na Rozsypańcu w 2011 roku zagrał swój ostatni plenerowy koncert. Piosenki dla Messaliny zaśpiewali m. in. Marek Andrzejewski i Rafał Nosal. Dodatkowo przez cały piątkowy wieczór na scenie zawisł baner z jego zdjęciem.
Dziękujemy Wam ogromnie Wam, uczestnikom tych kilku dni w Cisnej i Dołżycy! Dziękujemy wszystkim, którzy włożyli swoją pracę i poświęcili czas - bez Was nie udałoby się to przedsięwzięcie.
Niebawem na stronie www.mojebieszczady.org pojawią się relacje, wideo, nagrania i zdjęcia z rozsypańcowych wydarzeń, więc będzie co śledzić!