Już w najbliższy poniedziałek 5 listopada w warszawskim klubie Progresja koncert, którego nie można przegapić. Na jedyny występ w Polsce przyjedzie Colin Vearncombe, znany szerszej publiczności jako Black, autor wielkiego hitu lat 80-tych –„Wonderful Life”.

Artysta w latach osiemdziesiątych zdobył uznanie m.in. dzięki utworom „Woderful life” i „Sweetest Smile”. Jak sam przyznaje inspiracje muzyczne czerpał od Elvisa Presleya i Jacquesa Brela. Melancholijne, refleksyjne utwory Blacka rozeszły się po całym świecie w 2,5 milionowym nakładzie.
Dzięki temu sukcesowi muzyk wpisał się na stałe w historię sceny komercyjnej. Jednak nie spoczął na laurach, lata dziewięćdziesiąte przyniosły kolejne albumy, a także własną wytwórnię płytową Nero Schwarz.

Black ma na swoim koncie już 14 płyt. Ostatnia z nich, wydana w 2011, „Any Colour You Like”, jest podsumowaniem wieloletniej działalności artysty. Znajdują się na niej dobrze znane publiczności utwory w nowych aranżacjach, wybrane przez fanów z ostatnich dwóch dekad.

Rok bieżący Colin zakończy dwoma dużymi projektami, które promuje trasa koncertowa po Europie. Pierwszy z nich to wydanie kolejnego minialbumu. Będzie to pierwsza z serii płyt zawierających po kilka nowych utworów. Seria będzie wydawana już od końca 2012 roku.

Muzyka nie jest jednak wyłączną aktywnością artysty. Także pod koniec roku 2012 Black planuje wystawę swoich prac plastycznych, które powstawały w ostatnim czasie oraz publikację książki zawierającą grafiki, rysunki oraz poezje.
W Polsce 5 listopada w warszawskim klubie Progresja zaplanowany jest wyjątkowo nastrojowy, akustyczny koncert artysty, na którym nie zabraknie największych przebojów artysty takich jak oczywiście „Wonderful Life”.

Bilety: 70 zł w przedsprzedaży i 90 zł w dniu koncertu

Na pewno nikomu nie trzeba przypominać utworu "Wonderful Life", lecz hipnotyzujący klimat prosi się o to, by tu go zaprezentować.