Seven Festival Music & More w Węgorzewie 2013 dobiegł końca. Tegorocznym zwycięzcą, nagrodzonym Grand Prix została rybnicka grupa The October Leaves.

Jak wyglądała droga do sukcesu grupy?

Na początku było zgłoszenie zespołu do konkursu. Następnie spośród setek zgłoszeń została wybrana przez dziennikarzy Radiowej Trójki szczęśliwa dwudziestka. W drugim etapie głos został oddany słuchaczom Trójki i fanom zespołów, bowiem do finału mogło przejść tylko 8 grup muzycznych. Do finałowej listy polskich artystów dołączyły 4 zespoły zagraniczne. Jednak nagroda główna, Grand Prix w wysokości 2000 Euro była tylko jedna.

Obecnie zespół przygotowuje się do wydania następcy debiutanckiego albumu, na którym materiał będzie zarejestrowany w całości po polsku.

Pierwszy singiel z tej płyty będzie można usłyszeć w ogólnopolskich radiostacjach już w przyszłym tygodniu. „Lepiej spłonąć niż zapomnieć” swoją premierę miał w „Poduszkowcu” – autorskiej audycji Marcina Bisiorka w Esce Rock.

Oto fragment wywiadu z The October Leaves przeprowadzony tuż po ogłoszeniu wyników. Wywiad ukazał się w Gazecie Festiwalowej nr 4. Z zespołem rozmawiała Agnieszka Siniuk.

Agnieszka Siniuk: Czy spodziewaliście się, że możecie wygrać w konkursie Grand Prix?

The October Leaves: Z ręką na sercu – nie przyszło nam to do głowy. Tym bardziej, że bardzo rzadko bierzemy udział w festiwalach. Trzy tygodnie temu mieliśmy przedsmak festiwalu w Czerwionce – Leszczynach. Nastawiliśmy się bardziej optymistycznie, że być może się nam uda – na rodzimej ziemi. Okazało się, że nic w rodzimych stronach nie zwojowaliśmy. Przyjechaliśmy tutaj bardziej na wakacje, a okazały się bardzo szczęśliwe.