"Powrót nauczyciela tańca" to kryminał uznany przez wielu krytyków za lepszy nawet od Mankellowskiego cyklu o komisarzu Kurcie Wallanderze. Powieść jest przesycona atmosferą skandynawskiego chłodu i mroku, zawiera wątki historyczne, daje czytelnikowi wgląd w mentalność szwedzkiego społeczeństwa. Książka zdobyła w 2005 roku Gumshoe Award dla Najlepszej Europejskiej Powieści Kryminalnej. Od dziś książkę można znaleźć w księgarniach.

O książce:

Kolejna bezsenna noc Herberta Molina, emerytowanego oficera policji, który mieszka na dalekim odludziu. Od 54 lat nękają go cienie, które chcą, żeby odpokutował dawne winy. Molin stopniowo przyzwyczaja się do ich obecności i potrafi przepędzać czas po zmierzchu – układa wtedy puzzle lub tańczy z wykonaną na zamówienie lalką. Którejś nocy Molin zostaje napadnięty i w męczarniach umiera o świcie. Krwawe ślady na podłodze w jego domu układają się w kroki tanga.

Do śledztwa prowadzonego przez Giuseppe Larssona włącza się młody policjant Stefan Lindman, znajomy Molina, którego poznajemy w trudnym dla niego momencie życia – dowiaduje się, że ma raka języka. Po niedługim czasie zostaje popełnione drugie morderstwo, jego ofiarą pada najbliższy sąsiad Herberta Molina. Dochodzenie jest trudne i skomplikowane, a Stefan Lindman wpada na zagadkowy trop, związany z wydarzeniami z czasów II wojny światowej i prowadzący do siatki neonazistów...

ip/ WAB