22 lutego w siedzibie Lambdy będzie można obejrzeć film "Debiutantka" Barbary Sass. Pokaz ma charakter edukacyjny.

Warto zauważyć, że nawet w filmach jawnie podejmujących temat lesbijek, twórcy znajdują sposoby na zmazywanie wymowy homoseksualnej tematyki, jej metaforyzowanie albo przesuwanie akcentów. Jeśli les-problematyka w rodzimej kinematografii sprawia trudności, to co z jej poliamorycznym aspektem? Okazuje się, że i on jest przemycany, jakby mimochodem, w niektórych znanych nam filmach.
Przegląd tych przemyceń zaczynamy od „Debiutantki” Barbary Sass z utajonym wątkiem  lesbijsko-poliamorycznym, zaplątanym w patriarchalne zależności.
Projekcja zostatnie poprzedzona les-bonusem z innego polskiego filmu, a zakończymy rozmową. Tym razem chcemy przyjrzeć się trikom filmowców, aby uniknąć wyrażania  „trudnych” tematów  expresis verbis.

Debiutantka, reż. B. Sass, Polska 1981
Film jest opowieścią o trzech kobietach, otaczających architekta Jerzego. To trzy całkowicie różne osobowości.  Maria (pierwsza asystentka i kochanka Jerzego) - z pozoru ostra, wyniosła i zimna, w rzeczywistości nieszczęśliwa i stara się to tuszować. Bożena (młoda żona Jerzego) - kobieta słaba, uległa, oszukująca samą siebie, alkoholiczka. Ewa (druga asystentka Jerzego) – ambitna, twórcza  osoba, która wie, czego chce i zawsze ma swoje zdanie. To ona próbuje zachować niezależność, walczy o swoje miejsce w sferze zawodowej i prywatnej, ale także widząc  tragiczną  sytuacje innych  kobiet, próbuje  je wspierać.

Debiutantka, reż. B. Sass, Polska 1981
22.02. 2014 sob. g. 18.00
Lambda Warszawa, ul. Żurawia 24a
Wstęp wolny
kinolesbijskie.blogspot.com