4 kwietnia trafi do kin animowane dzieło filmowe, zatytułowane "Królestwo Kensuke".

Przygodowa opowieść, oparta na popularnej książce Michaela Morpurgo, pokazuje wartość przyjaźni i przypomina o tym, że mamy obowiązek chronić środowisko naturalne. Skłania jednocześnie do refleksji dotyczących wyboru stylu życia i miejsca w nim natury.

Historia Michaela, 11-letniego chłopca, który w towarzystwie swojego psa Stelli trafia na bezludną wyspę po tym, jak sztorm oddziela go od rodziców. Jego przetrwanie wydaje się zagrożone dopóki nie spotyka Kensuké, tajemniczego nieznajomego. Kensuké, były japoński żołnierz, który od czasów wojny żył w odosobnieniu ze swoimi przyjaciółmi orangutanami, oferuje Michaelowi i psu schronienie, jedzenie i wodę, otwierając drzwi do swojego sekretnego królestwa. Fabuła zagęszcza się, gdy rajowi na wyspie zagrażają handlarze małp, zmuszając Michaela i Kensuké do połączenia sił.