USAGI SAMURAJ. Drugi tom komiksu Usagi Yojimbo powinien być pierwszym (sic!), po który sięgnąć winni czytelnicy niezaznajomieni ze słynną historią autorstwa Stana Sakai. Album wydany nakładem wydawnictwa Egmont zbiera cztery, niezwykle ciekawe minifabuły ze słynnym wojownikiem w roli głównej. Pierwsza, a zarazem najobszerniejsza z nich, opowiada o początkach drogi Usagiego, który z młodego chłopca przynoszącego wodę i chrust stał się wybitnym żołnierzem i mistrzem w posługiwaniu się mieczem oraz egzekwowaniu honorowych zasad samuraja. I choćby tylko dla tej opowieści (choć inne są równie ciekawe) warto zaopatrzyć się w egzemplarz, dzięki któremu inne tomy nabierają sensu i blasku (zob. Usagi Yojimbo. Powrót Czarnej Duszy).

Pierwsza historia, jak już wspomniałem, opowiada o dzieciństwie i młodości przyszłego ronina. Zapoznajemy się z pierwszym nauczycielem, mentorem i życiowym przewodniku Usagiego – Katsuichim. Sensei nauczył go filozofii honorowego wojownika, którą uczeń mógł sprawdzić na jednym z turniejów. Co dla kolejnych tomów równie istotne – poznajemy również kulisy służby u Mifune i dowiadujemy się w konsekwencji jakich wydarzeń Usagi stał się roninem. Poza tą świetną, i zajmującą dużą część tomu, historią dodano jeszcze opowieści „Kappa”, „Zulla” i „Jedwabny targ”. Wszystkie można określić jako kwintesencję krótkich fabuł z mistrzowską grafiką (i charakterystycznym poczuciem humoru). Kilka słów poświęcając również rysunkowej stronie drugiego tomu dodać należy, iż jest to wciąż świetny komiks, który nie traci nic ze swoich najlepszych cech. Historie rysowane są dynamicznie, z wielką dbałością o drugi czy nawet trzeci plan. Ciekawe pozostaje również kadrowanie i zaplanowanie stron, świetne okładki oraz wiele innych charakterystycznych dla Stana Sakai chwytów (z czaszką w dymku na czele). Do lektury tego komiksu wprost nie wypada zachęcać. Niezdecydowanych przekonać powinno świetne wydanie całej serii i przystępne ceny kolejnych tomów.

Usagi Yojimbo. Samuraj
Scenariusz i rysunek: Stan Sakai
Wydawnictwo i wydanie: Egmont, sierpień 2012