Yrsa Sigurðardóttir
Niechciani

Yrsa Sigurðardóttir to urodzona w 1963 roku islandzka autorka kryminałów i książek dla dzieci. Ukończyła studia z zakresu inżynierii budowlanej na Uniwersytecie Islandzkim. Jako pisarka zadebiutowała w 1998 roku. W Polsce do tej pory ukazało się osiem jej powieści, w tym kilka należących do serii, której główną bohaterką jest prawniczka, Þóra Guðmundsdóttir.

Biorąc do ręki "Niechcianych", cieszyłam się ogromnie, mając na uwadze przede wszystkim fakt, iż wreszcie przyjrzę się bliżej fragmentowi twórczości tej autorki, o której przecież naczytałam się wiele dobrego i którą planowałam poznać już od dłuższego czasu. Teraz, po zakończonej już lekturze powyższego utworu, śmiało mogę napisać, że moja radość wspięła się na jeszcze wyższy poziom - czas, jaki spędziłam na jego czytaniu, okazał się bowiem czasem w pełni wykorzystanym, przyjemnym i jednocześnie bardzo niepokojącym. A wszystko to za sprawą niesamowitego klimatu tego kryminału, chwilami przypominającego horror z prawdziwego zdarzenia. I wcale nie mam tu na myśli zjawisk paranormalnych czy fantastycznych potworów, które mogłyby siać przerażenie w umyśle czytelnika. W "Niechcianych" obawę budzi każdy szept wyłowiony z przenikliwej ciemności, każdy szelest w opustoszałym mieszkaniu i cień czający się za oknem, który wydaje się groźniejszy, gdy to okno jest otwarte, a my jesteśmy święcie przekonani, że wychodząc z domu, zostawiliśmy je zamknięte... Jest to książka, w której rozgrywają się dramaty rodzinne, ludzie żyją na granicy zwyczajnego strachu i obłędu, a także uciekają przed ponurą przeszłością, która zawsze zdaje się wyprzedzać ich o krok.

Reykjavík. Óðinn Hafsteinsson, po tym jak jego była żona, Lára, poniosła śmierć, wypadając z okna, dzieli swój czas pomiędzy pracę w państwowym urzędzie kontroli, a opiekę nad jedenastoletnią córką, Rún, zmagającą się z traumą po samobójstwie matki. Ale czy rzeczywiście było to samobójstwo? Żeby ostatecznie rozliczyć się z przeszłością, mężczyzna postanawia dokładniej przestudiować akta dotyczące zgonu małżonki. Nie spodziewa się jednak, że zanurzanie się w tej sprawie zacznie się zazębiać z projektem, jaki ma do wykonania w pracy, związanym z raportem z działalności domu wychowawczego Krókur, w którym w latach siedemdziesiątych umieszczano trudną młodzież. Zginęło wówczas dwóch chłopców. Jak do tego doszło? Czy Lára mogła mieć z tym domem coś wspólnego?

Sigurðardóttir naprzemiennie przenosi czytelnika do roku 1974 i czasów obecnych, czyli, jeśli dobrze wyliczyłam, roku 2012. Pierwszy ze wspomnianych okresów robi piorunujące wrażenie. Położony gdzieś na odludziu, owiany śnieżnymi zamieciami Krókur, niemałej powierzchni zimny, obcy i budzący trwogę budynek, w którym oprócz właścicieli i zarazem opiekunów, Lilji i Veigara, oraz pracowników pomocniczych mieszkają nastoletni chłopcy, którzy weszli w konflikt z prawem - wszystko to napawa odbiorcę uczuciem podniecenia wynikającego z nadziei na otrzymanie rewelacyjnego, trzymającego w napięciu kryminału, połączonego z lękliwością będącą efektem ogólnej niespokojnej atmosfery panującej w powieści oraz wyobraźni czytelnika wykraczającej poza wszystko to, z czym miał on do czynienia do tej pory, czytując literaturę dla dorosłych. Zadaniem Óðinna jest sprawdzenie, czy w istniejącym niegdyś ośrodku wychowawczym nie dochodziło do zaniedbania albo łamania prawa przez jego zarządców. I słusznie, bo jak się można domyślić, dochodziło. O tym, jakimi ludźmi byli Lilja i Veigar, dowiadujemy się z relacji Aldís, młodej dziewczyny, która w latach siedemdziesiątych miała to nieszczęście pracować dla tego zgorzkniałego i pełnego agresji małżeństwa. To właśnie ona była świadkiem wielu mrożących krew w żyłach zjawisk i zdarzeń, które wryły się w jej pamięć już na zawsze. Zapewniam, że nie bez powodu ta osadzona w dawniejszych czasach fabuła "Niechcianych" skojarzyła mi się z "Sierocińcem", znakomitym filmem hiszpańskim z gatunku, jakim jest horror.

Wątki poświęcone Óðinnowi i jego córce niczym nie ustępują tym związanym z Aldís i chłopcami. Są tak samo intrygujące i wstrząsające. Tu też chodzi o dobro dziecka, ale niełatwo jest dowieść prawdy o psychicznym stanie Rún, niedopuszczającej do siebie prawie nikogo. Zmarła Lára krąży nad dziewczynką i jej ojcem niczym duch - nawiedza ich w snach, wzbudza w nich poczucie winy i sprawia, że Óðinn, ciągle słyszący jakieś szmery i widzący wywołujące na całym ciele dreszcze cienie w miejscach, w których nie powinny się one pojawiać, zaczyna się poważnie zastanawiać nad tym, czy aby nie popada w szaleństwo. A badanie sprawy śmierci Tobbiego i Einara sprzed prawie czterdziestu lat wcale nie pomaga mu w osiągnięciu stabilizacji umysłowej. Postaci stworzone przez Sigurðardóttir, mimo że przeważnie nacechowane negatywnie, a więc kojarzące się głównie z przerażeniem, wstrętem i smutkiem, stanowią świetne przykłady portretów psychologicznych ludzi doświadczonych przez los - rozczarowanych miłością, dotkniętych stratą kogoś bliskiego, dotkniętych traumą, zgubionych przez własne sekrety, skrywane zbyt długo i głęboko. Nic dziwnego, że później, "gdy dochodzi do przestępstwa, zawsze ktoś ponosi karę, tylko zwykle nie ten, kto zawinił"*.

"Niechciani" to kawał bardzo dobrej, nieprzewidywalnej prozy, w której królują tajemnice, lęk, gniew i choroby psychiczne. Trudno wychwycić w niej momenty, w których zacierają się granice między obłędem, a zdrową rzeczywistością. Niełatwo wyłapać, kiedy mamy do czynienia z miłością altruistyczną, a kiedy z egoistyczną. Pozornie dzieje się tutaj niewiele, ale tak naprawdę mnóstwo. Czytelnik wpada w popłoch podczas lektury niemalże każdej strony utworu, wiedziony mylnymi tropami i przemyśleniami wpada w pułapki i jest zaskakiwany. Im bliżej końca, tym jego szok i niedowierzanie są coraz większe. Finał, mimo, że tu i ówdzie niedopowiedziany, zapiera dech w piersiach. Yrsa Sigurðardóttir, powołując do życia w tak niebanalnych warunkach tak nietuzinkowych bohaterów, wykonała wspaniałą pracę, którą powinien docenić każdy miłośnik kryminałów i thrillerów, i skutecznie zachęciła mnie do sięgnięcia po inne książki jej autorstwa.

*s.318

"Niechciani" - Yrsa Sigurðardóttir

Wydawnictwo: Muza, 2014

średnia ocena:
oceń utwór:
Dodaj artykuł do:
(dodano 19.09.14 autor: tajus)
Dział literatura
Tagi: literatura islandzka islandia reykjavik thriller kryminał Yrsa Sigurðardóttir przeszłość wypadek śmierć samobójstwo zgon morderstwo gniew zemsta dom wychowawczy ośrodek młodzież nastolatek chłopcy kara obłęd szaleństwo choroba psychiczna strach lęk niepokój tajemnica
KOMENTARZE:
Aby dodać komentarz musisz się zalogować
Logowanie
Po zalogowaniu będziesz mieć możliwośc dodawania swojej twórczości, newsów, recenzji, ogłoszeń, brać udział w konkursach, głosować, zbierać punkty... Zapraszamy!
REKLAMA
POLECAMY

NEWSLETTER

Pomóż nam rozwijać IRKĘ i zaprenumeruj nieinwazyjny (wysyłany raz w miesiącu) i bezpłatny e-magazyn.


Jeśli chcesz otrzymywać newsletter, zarejestruj się w IRCE i zaznacz opcję "Chcę otrzymywać newsletter" lub wyślij maila o temacie "NEWSLETTER" na adres: irka(at)irka.com.pl

UTWORY OSTATNIO DODANE
RECENZJE OSTATNIO DODANE
OGŁOSZENIA OSTATNIO DODANE
REKOMENDOWANE PREMIERY
1
Kasia Nova
2
Vampire Weekend
3
My Dying Bride
4
Bokka
5
Eilish Billie
6
V/A
7
Czesław Śpiewa
8
Happysad
9
Norah Jones
10
Madelkeine Peyroux
1
Grzegorz Dębowski
2
Jan Jakub Kolski
3
Christian Petzold
4
Emily Atef
5
Krzysztof Łukaszewicz
6
Sam Taylor-Johnson
7
Matt Bettinelli-Olpin, Tyler Gillett
8
Louise Archambault
9
Wim Wenders
10
Hae-yeong Lee
1
Darek Karp
2
Michael Sowa
3
Kamila Cudnik
4
Agnieszka Jeż
5
Claire Castillon
6
Namina Forna
7
George M. Johnson
8
Mia Kankimäki
9
John Irving
10
Delphine de Vigan
1
Katarzyna Baraniecka
2
reż. Mariusz Treliński
3
Beth Henley / reż. Jarosław Tumidajski
4
Gabriela Zapolska
5
Opera Krakowska w Krakowie
6
Marta Abramowicz / reż. Daria Kopiec
7
Rodion Szczedrin
8
Michaił Bułhakow
9
Jarosław Murawski
10
Dale Wasserman
REKLAMA
ZALINKUJ NAS
Wszelkie prawa zastrzeżone ©, irka.com.pl
grafika: irka.com.pl serwis wykonany przez Jassmedia