Doskonały prezent noworoczny dla polskich widzów przyszykował Gutek Film wprowadzając do kin „Dzikie historie” Damiána Szifróna. Ten argentyński film, traktujący o wszystkich tych dobrze nam znanych sytuacjach, w których ludzie tracą nerwy, stanowi kwintesencję kina wraz z jego całą magią i nieograniczonymi możliwościami. Nie bez powodu zrobił furorę na zeszłorocznych wrocławskich Nowych Horyzontach.
„Dzikie historie” składają się z sześciu niepowiązanych ze sobą części. Pasażerowie transatlantyckiego samolotu ze zrozumiałym zdziwieniem po kolei orientują się, że wszyscy znają tę samą osobę, niejakiego Pasternaka. Kelnerka (Julieta Zylberberg) obskurnego baru przy autostradzie obsługuje gangstera (Cesar Bordón), który terroryzował jej rodzinną wioskę. Kierowcy luksusowego Audi (Leonardo Sbaraglia) drogę zajeżdża prowadzący dużo gorszy wóz osiłek (Walter Donado). Inżynierowi budowlanemu (Ricardo Darín) niesłusznie służby miejskie odholowały samochód. Małżeństwo bogaczy zostaje obudzone przed świtem przez swego nastoletniego, zapłakanego syna. Na swym weselu panna młoda (fantastyczna Erica Rivas) orientuje się, że jej przyszły małżonek (Diego Gentile) jest uwikłany w romans.
Film Szifróna reklamowany jest w Polsce nazwiskiem jednego z producentów – Pedro Almodóvara. Nie jest to, jeśli się ma na uwadze poziom ostatnich filmów hiszpańskiego reżysera, korzystna reklama dla „Dzikich historii”. Szifrón stworzył dzieło absolutnie oryginalne, unikatowe i świeże. Zabiera widzów na szaloną, trochę śmieszną, trochę straszną filmową przejażdżkę i nie zdejmuje buta z pedału gazu ani na moment. Co najwyżej przyspiesza efektownie finiszując.
Na pochwały zasługują absolutnie wszyscy zaangażowani w „Dzikie historie”. Od autora estetycznych kadrów Javiera Julií, przez twórcę chwytliwego muzycznego motywu przewodniego Gustavo Santaolallę, po montażystę Pablo Barberiego, który wraz z Szifrónem poskładali ten szalony film w przekonującą całość. Największe brawa należą się, oczywiście, reżyserowi, który oprócz sprawowania artystycznej pieczy nad tym skomplikowanym, ambitnym projektem napisał też do niego scenariusz. Miejmy nadzieję, że rodzi się nowa, wielka gwiazda kina latynoamerykańskiego.
„Dzikie historie” jak burza przechodzą przez światowe festiwale. Zwykle wygrywają. Film już jest najchętniej oglądanym filmem argentyńskim w historii, niedługo pobije rekord oglądalności w swym kraju wśród wszystkich filmów w ogóle kiedykolwiek wyświetlanych w tamtejszych kinach. I nic dziwnego, film Szifróna bowiem w klasie czarnej komedii jest arcydziełem. Nic, tylko iść do kina. Pełna satysfakcja gwarantowana.
Film wchodzi do kin 2 stycznia 2015 r.
Utwór | Od |
1. Inne historie | gaba |
Utwór | Od |
1. W bezkresie niedoli | ladyfree |
2. było, jest i będzie | ametka |
3. O Tobie | ametka |
4. Świat wokół nas | karolp |
5. Kolekcjonerka (opko) | will |
6. alchemik | adolfszulc |
7. taka zmiana | adolfszulc |
8. T...r | kid_ |
9. Twoja opowieść o mnie | o.laf |
10. przyjemność | izasmolarek |
Utwór | Od |
1. Sprzymierzeniec | blackrose |
2. Podaruję Ci | litwin |
3. test gif | amigo |
4. Primavera_AW | annapolis |
5. Melancholia_AW | annapolis |
6. +++ | soida |
7. *** | soida |
8. Góry | amigo |
9. Guitar | amigo |
10. ocean | amigo |
Recenzja | Od |
1. Zielona granica | irka |
2. Tajemnice Joan | wanilia |
3. Twój Vincent | redakcja |
4. "Syn Królowej Śniegu": Nietzscheańska tragedia w świecie baśni | blackrose |
5. Miasto 44 | annatus |
6. "Żywioł. Deepwater Horizon" | annatus |
7. O matko! Umrę... | lu |
8. Subtelność | lu |
9. Mustang | lu |
10. Pokój | martaoniszk |