Podwójnymi zaproszeniami postanowiliśmy nagrodzić Miniaturkę, Kelly2, Ninja, Qentin, Kingab5, Agwima3, Doris i Estete.

Wysłaliśmy do Was maila z informacją o zwycięstwie i odbiorze zaproszeń.

Chętnie wybrałabym się do kina na "Lapońską odyseję" żeby w końcu porządnie się uśmiać, odpocząć od szarej codzienności i naładować pozytywną energią na cały zimny i nieprzyjemny listopad. Wizyta w kinie to doskonały pomysł na relaks i świetną zabawę. Miło byłoby tych przyjemności doświadczyć dzięki uprzejmości szacownej Redakcji. Pozdrawiam!

Kasia M.

Chciałabym wygrać bilety ponieważ od dawna jestem zafascynowana kinem europejskim. Lubię chodzić do kina na filmy nie związane z 'wielkim' hollywodzkim kinem.  Pokochałam kino rosyjskie, kto wie może pokocham i skandynawskie ? Ale oczywiscie żeby się przekonać musze wygrać bileciki :)

Chciałabym wygrać bilety na ten film ponieważ:

Finlandia to moje drugie miejsce na ziemi,

kocham wszystko co fińskie,

 każdy kawałek Finlandii na ziemi polskiej to dla mnie niewyobrażalne szczęście

 z fińskim pozdrowieniem - tervehdin

Chciałabym się dowiedzieć  jak  zrobić karierę żyjąc z zasiłku - bo to takie na czasie w naszym kraju .

Pozdrawiam seredecznie z przymrużeniem oka.

Agwima

a ja bo lubię kino Atlantic i lubię IRKĘ i w ogóle :)
a tak serio, to faktycznie, jak większość forumowiczów, chętnie poznaję inne kraje poprzez ich filmotekę :) Jak na razie zawiodłem się chyba tylko na filmie z Azerbejdżanu :) także chętnie zobaczyłbym i coś z tych rejonów, szczególnie że jest szansa że w wakacje wybierzemy się drużyną do Finlandii (pewnie nie tej północnej, ale jednak) :)
Pozdrawiam wszystkich

A Ja po prostu lubię dobre kino!:))

A ja chciałbym obejrzeć ten film żeby wiedzieć jak wygląda rodzimy kraj grubszego, brodatego  jegomościa w czerwonym kubraku :)

A ja ani nie kocham,ani nie lubię,ani nie znam kina skandynawskiego,a ponieważ chciałabym miec własne zdanie na ten temat i własne odczucia - to chętnie obejrzę ten film :)

Witajcie, jakis czas temu widziałem Pare do życia i chciałbym teraz zobaczyć fińską komedię. Mam nadzieję, że sie nie zawiodę :)

Nie ma konkretnego powodu dla którego chciałbym obejrzec ten film. Chciałbym rozerwać się niekoniecznie na amerykańskiej produkcji i ten film wydaje sie odpowiedni :)

Miałam kiedys chłopaka, którego ulubionym zajęciem było żerowanie na rodzicach - może ten film pozwoli mi spojrzeć na zyciowych nieudacznikow z sympatią i zrozumieniem. Z ciekawościa obejrzę. Z góry dziękuję :) Pozdrawiam

To nie takie łatwe wybrać się ze znajomymi w wielką podróż...nie odbiegać od pierwotnego planu i trzymać się wyznaczonych założeń..jestem bardzo  ciekawa jakie ciekawostki czekają na bohaterów filmu..bo przecież każda podróż jest intrygującą niepowtarzalną przygodą...

Spodziewając się pościgu za świętym mikołajem na kulawym reniferze mamy nadzieję na kino absurdu. Chetnie przekonamy sie czy komedie rodem z Findlandii mogą być śmieszne.

W celu zapoznania się z kinematografią skandynawską chętnie przyjmę zaproszenia :)

Skandynawska komedia to brzmi intrygująco :) Chętnie skorzystam z zaproszenia :) Pozdrawiam

A ja chciałabym sprezentować bilety mojej przyjaciółce, która za tydzień obchodzić będzie urodziny licząc że mnie zabierze ze sobą do kina :)

Kocham magię skandynawskiego kina, scenerię, północny chłód i minimalizm.

Bo kocham skandynawskie kino :)

I jestem pierwsza ;)

Pozdrawiam.

M.

Kolejny konurs z zaproszeniami filmowymi! Tym razem zapraszamy Was na niezwykłą podróż po krainie reniferów czyli "Lapońską Odyseję".

Piszcie w tym wątku, dlaczego chcecie wygrać bilety na ten właśnie film, a jak zwykle podwójne zaproszenia trafią do autorów najciekawszych odpowiedzi.

O filmie

"Lapońska odyseja" to historia Janne - faceta, który mieszka z Laponii w północnej Finlandii i który robi karierę żyjąc z zasiłku. Inari, jego dziewczyna, jest zmęczona jego życiowym nieudacznictwem. Janne nie jest w stanie kupić cyfrowego TV box’a, nawet jak dostał na to pieniądze! Inari daje mu ostatnią szansę: jeśli nie uda mu się go kupić do świtu, odchodzi.
Chłopak rusza więc wraz ze swoimi dwoma kumplami, by zdobyć upragniony box. A w drodze do miasta muszą stawić czoła wielu wyzwaniom oraz pokonać liczne przeszkody i przełamać pokusy. Zdają sobie sprawę z tego że muszą być odważni, bo nie ma zmiłuj. Najważniejszą rzeczą jednak nie jest wcale to, żeby się udało, tylko sama podróż.

"Lapońska Odyseja", reż. Dome Karukoski, dystrybucja Solopan.
Premiera kinowa: 04.11.2011.